W ostatnich latach coraz to więcej osób pracuje w trybie zdalnym, a więc bezpośrednio z własnego domu. Nie jest jednak zaskoczeniem, że przejście na taki tryb pracy może być początkowo swoistym wyzwaniem. Jeżeli w domu są inni domownicy, najpewniej będziemy non stop rozpraszani przez zewnętrzne bodźce.

Ustal pewne granice.

W wielu przypadkach domownicy zdają się nie rozumieć, że praca zdalna to wciąż normalna praca, którą porównać można do zadań wykonywanych w biurze. Warto więc ustalić pewne granice, warto poinformować swoich domowników, czy też zwyczajnie oznajmić, że w danych godzinach jest się całkowicie niedostępnym z wyjątkiem sytuacji kryzysowych. Dobrze jest także wyznaczyć sobie odrębne pomieszczenie, w którym będziemy pracować. Praca zdalna obok kuchni, salonu czy pokoju gościnnego nie jest dobrym rozwiązaniem.

Odpowiednie nawyki.

Wypracowanie w sobie odpowiednich nawyków jest absolutną podstawą. Nie ma co ukrywać – praca zdalna potrafi rozleniwić, a pokusa dodatkowej drzemki po pierwszym budziku jest ogromna. Ustalmy więc dokładny harmonogram dnia i twardo trzymajmy się ustalonych celów. Warto jest się także przebrać, zamiast wypełniać swoje obowiązki w pidżamie. Wiele osób uważa, że nałożenie lekkiego makijażu czy przebranie się, potrafią pozytywnie wpłynąć na naszą motywację.